MILITARY GEAR & EQUIPMENT
Zadzwoń do nas: 698 110 799

Wigilia w Legii Cudzoziemskiej.

Wigilia w Legii Cudzoziemskiej.

Wigilia w Legii Cudzoziemskiej – święta w jednej z najcięższych formacji świata

Legia Cudzoziemska – to stworzona we Francji formacja wojskowa  owiana legendą. W wielu armiach świata próbowano powoływać jednostki działające według tego wzoru, jednak w żadnej nie zakończyło się to sukcesem – a przynajmniej nie aż tak satysfakcjonującym, jak zakładali to inicjatorzy.

Legia kojarzy się przede wszystkim z twardym wojskowym sznytem, który jest bezwzględnie wpajany rekrutom. Przechodzą oni niezwykle trudne szkolenie – nie tylko fizyczne, lecz też psychiczne. To właśnie ten drugi obszar, czyli niezłomna psychika legionistów, najbardziej intryguje – przede wszystkim, gdy zestawi się ją z wręcz sielankowymi zdjęciami kolacji wigilijnych i jasełek odtwarzanych przez francuskich komandosów. W naszym świątecznym artykule przygotowaliśmy dla was krótki opis Wigilii oraz całych świąt Bożego Narodzenia w Legii Cudzoziemskiej. Przy opracowaniu bazowaliśmy przede wszystkim na relacjach byłych legionistów dostępnych na licznych forach oraz blogach prowadzonych przez weteranów tej formacji.

Legia Cudzoziemska – najważniejsze fakty

Pochylając się nad tematem, warto rozpocząć od kilku najważniejszych informacji o tej specyficznej jednostce. Legia Cudzoziemska to powstała w 1831 roku w Afryce elitarna formacja wojskowa, w której służyć mogą wyłącznie cudzoziemcy. Początkowo funkcjonowała jako armia najemna, której celem była ochrona terytoriów zamorskich Francji – obecnie wykorzystywana jest na wielu frontach świata. Podczas rekrutacji do Legii trzeba spełniać trzy zasadnicze wymogi:

  • być mężczyzną w wieku od 17 do 40 lat;
  • posiadać dokument tożsamości;
  • być zdatnym do służby i sprawnym fizycznie.

Z uwagi na to, że w Legii panuje skrajne zróżnicowanie kulturowe – jednostka ta słynie z niezwykle twardych metod szkoleniowych oraz brutalnej dyscypliny. Celem tego jest stworzenie z rekrutów dobrze wyszkolonych żołnierzy, którzy będą potrafili sprawnie współdziałać na froncie.

Noel w Legii

Boże Narodzenie, czyli Noel, jest w Legii Cudzoziemskiej bardzo ważnym dniem, który w znacznym stopniu czerpie z polskiej kultury. Jest to wynikiem tego, iż przez lata znaczną część legionistów stanowili Polacy. Przygotowania do uroczystości rozpoczynają się na kilka tygodni wcześniej i często przybierają wyraz rywalizacji pomiędzy poszczególnymi sekcjami. Przygotowują one szopki bożonarodzeniowe, które czasem nawiązują do realizowanych misji lub miejsca zgrupowania regimentu – wszystkie są później wystawiane na widok publiczny. Co roku organizowany jest też konkurs na najlepszą szopkę, w którym zwycięstwo – zdaniem weteranów – jest niekwestionowanym powodem do dumy. Dodatkowo przygotowywane są liczne przedstawienia i skecze, które przedstawiają biblijne, bożonarodzeniowe sceny. Przy okazji świąt w Legii często wręcza się też odznaczenia, medale i awanse.

 

Kolacja wigilijna i prezenty

Wszyscy katolicy biorący udział w obchodach Bożego Narodzenia w Legii zasiadają do wspólnego wigilijnego stołu. W tym przypadku ciężko byłoby zapewne połączyć tradycję dań wigilijnych wszystkich nacji, które się tam znajdują. Pewne jest jedno – stoły są suto zastawione, pojawia się wiele mięs, egzotyczne przystawki, a także alkohol. Całość to przyczynek do bardzo luźnej atmosfery, która sprzyja umocnieniu się w idei płynącej z motta Legii, „Legio Patra Nostra”, czyli „Legia Naszą Ojczyzną”. W całości obchodów nie brakuje też prezentów. Około północy dowódcy wręczają swoim legionistom drobne upominki, które najczęściej pochodzą z Foyer, czyli specjalnego sklepu militarnego. Całość łączy się również ze śpiewem i zabawą do rana. Następnego dnia legioniści miewają taryfę ulgową – mogą pospać dłużej, czasem też rezygnuje się z niektórych zajęć. Często jednak dowódcy wymyślają dodatkowe zawody sportowe, które pozwalają im szybciej wrócić do formy po całonocnym świętowaniu.

Tak więc Legia Cudzoziemska, mimo tego, iż niewątpliwie jest formacją wyłącznie dla ludzi twardych, ma też swoją łagodniejszą stronę w postaci wspólnych Świąt. Są one z jednej strony pretekstem do odpoczynku od ciężkiej służby, a z drugiej – elementem, który wzmacnia więzi, a przede wszystkim tradycję, która w tej formacji jest niezwykle ważna.

 

Źródła:

http://www.legia-cudzoziemska.pl

http://gazeta-kolekcjonera.myvimu.com/noel-boze-narodzenie-w-legii-cudzoziemskiej-czyli-polskie-drogi/

http://www.legia-cudzoziemska.pl/historia/historia.php?id=24

Następny wpis
Prezent dla preppersa – co wybrać?
Serwis korzysta z plików cookies w celu prawidłowego świadczenia usług, jak również w celach statystycznych oraz reklamowych. Więcej informacji w naszej polityce prywatności.